To żadne odkrycie, że wspólne plany i spędzony razem przyjemny czas pozwalają umocnić panującą między Wami relację damsko-męską i jeszcze bardziej zbliżyć się do siebie. Niestety chyba wszyscy wiemy, że życie nie składa się wyłącznie z małych i dużych radości, a składają się na nie również: problemy, cierpienie, kłótnie oraz ból. Niewiele osób dopuszcza do swojej świadomości paradoks, według którego im więcej trudnych chwil przeżyjemy wraz z partnerem, tym silniejsza może w przyszłości okazać się nasza miłość, ponieważ istnieje teoria, iż pokonywanie z kimś przeszkód – spaja kontakt z tym kimś. Czy tak jest naprawdę?

Elementem każdego szczęśliwego związku musi być wzajemne wsparcie, jakie w każdej sytuacji okazują sobie zakochani. Niezależnie od tego, czy chodzi o naszą indywidualną porażkę, która dotyczy wyłącznie egzystencji jednego człowieka, czy też wspólną tragedię odnoszącą się bezpośrednio do romansu – np. stratę dziecka. Każdy z nas musi przez całe swoje życie móc czuć, że w pobliżu jest ktoś, na kogo można liczyć i bezwarunkowo na nim polegać. W dzieciństwie i wieku dojrzewania tę jakże charakterystyczną rolę mogą, a wręcz powinni, spełniać rodzice. Gdy jesteśmy już nieco starsi i zaczynamy coraz częściej wychylać się z rodzinnego domu, przez co mamy większą styczność z innymi, niespokrewnionymi ludźmi – np. w szkole, nadal jest w nas zakorzeniona potrzeba funkcjonowania we wspólnocie – człowiek to przecież zwierzę stadne. Z uwagi na to w tym właśnie okresie nawiązujemy najwięcej przyjaźni, a z kolegami z ławki nie tylko razem się uczymy i rozmawiamy na przerwach, lecz także… rozrabiamy. Wszelkie wybryki prędzej czy później zostają wykryte i spotyka je zasłużona kara. Gdy do spółki z kimś przejdziemy przez problemy, nasza relacja z nim bywa jeszcze trwalsza jarlew75.pl. Podobnie jest w związku, na który nie składa się jedynie seks, randki i wypady do kina, ale też problemy. Pokonując je razem wiemy, że zawsze pomożemy sobie nawzajem.

Tak, przejścia zdecydowanie są czynnikiem budującym miłość, jeśli tylko zostaną one zwalczone.